Właśnie zaczął się nowy sezon królewskiej dyscypliny motor-sportu a mianowicie F1. Jak każdy z Was i ja jestem w pełni zaskoczony wieloma zmianami, co oznacza, dla mnie przynajmniej, naukę F1 od nowa! Zmiany, zmiany, zmiany... ale po pierwszym treningu nie dające żadnych odpowiedzi co do dominantów w sezonie. Ech, nie będę tu bazgrać co się zmieniło. Sądzę, że w trakcie kolejnych wpisów te najważniejsze się pojawią.
Oczywiście ta najważniejsza dla każdego polskiego fana F1 to zmiana teamu przez Roberta Kubicę z BMW Sauber na Renault F1 Team. No i dobrze. jest to niejako powrót Roberta do zespołu Renault, kiedy to zdobył tytuł mistrzowski w cyklu World Series by Renault.
Wiecie, że jest to już piąty sezon Roberta Kubicy w F1 ? Tak, tak, tak ten czas zapier...., sorki, tak ten czas leci, a to już nie byle co. Ciekawe, że Robert wpadł do F1 w czasie największych zmian w przepisach i regulacjach technicznych. I weź tu człowieku przyzwyczai się do bolidu i przepisów. Pamiętacie jak Michael Schumacher gromił przez lata wszystkich bez pardonu? Wtedy to nie było tylu zmian, ograniczeń, kaszanienia, itd. itp., a jedynie ulepszenia. OK, niech im będzie.
Zmianą jest też pierwszy wyścig w sezonie a dokładnie z toru w Australii przenosimy się do Bahrainu na GULF AIR BAHRAIN GRAND PRIX (Sakhir). Dobrze czy źle, nie wiem. Jak oglądałem piątkowe sesje treningowe zauważyłem że tor został wydłużony o jakieś tam kilkaset metrów. Dla nowych kierowców i zespołów to całkowicie nowy tor, ale dla Roberta to tor zajebis..., sorki, super wspomnień, bo właśnie na tym torze zdobył swoje Pole Position, Yea!!!
Ale nie zmieniło się jedni, cholera. Nie zmienił się ten zakichany prowadzący mianowicie Andrzej Borowczyk, nadworny komentator sporów motorowych w "team polsat". Ale o nim napiszę w kolejnym, następnym artykuliku, bo wkurzył mnie niemiłosiernie i to na samym początku, paszkwil jeden no. Dobra, pal licho z nim teraz.
A więc, tak delikatnie reasumują ten pierwszy artykuł mamy.... nowy sezon F1 ;) mamy 12 zespołów (łoł!), mamy 24 kierowców (łoł!!!), mamy 19 torów-wyścigów w sezonie (też łoł!), oczywiście mnóstwo zmian i nie mniej nauki o tym wszystkim, co oferuje nam tegoroczny sezon F1.
To wszystko, reszta jest... w kolejnych postach :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz