piątek, 14 września 2007

>Hot Rod & Customs Pokaz Zdjęć

>



A tu macie bardzo fajny pokaz zdjęć w slidzie. Dużo fotek w krótkim filmie. Polecam.

Spodobał Ci się ten artykuł?
Podłącz się do naszego kanału RSS , a najnowsze wpisy trafią wprost do Twojego komputera.

Hot Rod & Customs Pokaz Zdjęć



A tu macie bardzo fajny pokaz zdjęć w slidzie. Dużo fotek w krótkim filmie. Polecam.

>Hot Rod & Customs Part 2

>



A tu jest druga część tej opowieści.

Spodobał Ci się ten artykuł?
Podłącz się do naszego kanału RSS , a najnowsze wpisy trafią wprost do Twojego komputera.

Hot Rod & Customs Part 2







A tu jest druga część tej opowieści.

>Hot Rod & Custom Part 1

>



Krótka opowieść o tym czym jest Hot Rod, jak się narodził ten nurt i dokąd zmierza. Zobaczcie sami.

Spodobał Ci się ten artykuł?
Podłącz się do naszego kanału RSS , a najnowsze wpisy trafią wprost do Twojego komputera.

Hot Rod & Custom Part 1



Krótka opowieść o tym czym jest Hot Rod, jak się narodził ten nurt i dokąd zmierza. Zobaczcie sami.

czwartek, 13 września 2007

Nareszcie konkrety Tiger Racing Poland

W końcu opiszę konkretną firmę. Tiger Racing Ltd. Adam Cieluch - o tym mowa.

Troszkę historii firmy.
Firma powstała dawno, dawno temu , za górami, za lasami... w Bogucinie koło Poznania w 1936r. ale nie samochodami firma pana Cielucha seniora się zajmowała od początku istnienia swego. Dopiero w latach 90-tych ubiegłego wieku, Cieluchowie, a konkretnie pan Adam Cieluch i jego syn Bartosz, zakupując licencję od brytyjskiego producenta replik i kit-carów, Tiger Racing Ltd., rozpoczęli budowę repliki kilku fajnych samochodzików.

Samochody.
Pierwszy na tapetę wszedł Lotus 7even (1957-73). Samochód w konstrukcji swej bardzo prosty a poziom skomplikowania porównywalny do "naszego" niezniszczalnego "kaszlaka", tzn. pamiętam kiedy w PRLu każdy potrafił naprawić "malucha" - różnymi sposobami ale zawsze. No właśnie i tak jest też z tym lotuskiem.

Fot. Tiger Cat

Ta maszynka to już pojazd kultowy i obok replik Cobry to najczęściej powielany samochód na świecie. Standardowy zestaw bazuje na samochodzie Ford Sierra z silnikami OHC o pojemności od 1,4 1,8 i 2,0 l. (benzyna bezołowiowa) lub z gaźnikiem.
Cena takiego pełnego zestawu to 18'900,- zł netto. Tu firma poszła dalej i oferuje możliwość zestawu w częściach gdy nie mamy odpowiedniej ilości kaski, tak, to bardzo ważna informacja.


Drugi pojazd to replika AC Cobra, maszynka, od której zaczęła się moja pasja do tych aut. W firmie Cieluch to auto nazywa się Tiger 427. Powinienem teraz napisać że to co najlepsze w tym samochodzie to MOC wydzierająca spod maski, ale tak nie zrobię. Otóż to co najlepsze w tej maszynie to... cała maszyna :) i idąca za nią niesamowita historia a szczegóły tejże opowieści będziecie mogli przeczytać w moim innym blogu o motoryzacji zwanej Hot Rod hotrod-polska.blogspot.com Z mocą zapraszam za kilka dni. Teraz przytoczę tylko kilka elementów, jakie cechują pojazd Cieluchów, otóż dwa rodzaje ramy przystosowane do dwóch rodzai samochodów: Forda i Jaguara, z tym że w ramie fordowskiej moc założonego silnika gwarantowana jest do 300 Koni Mechanicznych - jeśli chcecie więcej, hmm, lepiej spytajcie szefa. Natomiast w ramie opartej na Jaguarze z silnikiem można sobie naprawdę pofolgować, bo aż do 650 KM, i tu trzeba powiedzieć że do takiej mocy trzeba mieć "jaja z tytanu", przede wszystkim dlatego, że auto ma napęd na tył. No więc jak jeździłeś przez wiele lat wozidełkami z przednim napędem, to lepiej idź do szkoły szybkiej jazdy, serio. Oczywiście nie obejdzie się bez profesjonalnych elementów zawieszenie i przeniesienia napędu plus sportowy wydech. Do dziś się pocę, gdy przypomnę sobie jak kilka lat temu, w Niemczech, miałem okazję zrobić małą rundkę na dużym parkingu, oczywiście po kilkunastu minutach wprowadzenia. SZOK !!!
Cena kształtuje się na poziomie od 50 tyś. zł do około 90 tyś. zł.

Fot. Tak wygląda Tiger 427.


Tiger może pochwalić się jeszcze jednym projektem. Jest to replika Morgana z 1935 roku, a nazywa się Tiger Hawke Połączenie elegancji i mocy wtłoczone pod stylowe nadwozie dało taki efekt, jakim ekscytują się od przeszło 70 lat, pasjonaci na całym świecie - szybko i z klasą.

Fot. to jest zdjęcie Morgana Roadstera 2 seater,
jak się skontaktuję z Tigerem to wkleję ich.

A co ciekawego znajdziemy w tym samochodzie. Przede wszystkim jest elegancko wykończony, w prawdziwie angielskim stylu z elementami drewnianych wstawek, tzn. drewniana kierownica, drewniana deska rozdzielcza, drewniana gałka zmiany biegów, oczywiście w wypasionym wariancie, jeśli tylko chcecie. Elementy mechaniczne to podobna praktyka jak w wyżej wymienionych samochodach tzn zaadoptowana z Forda Sierra.

Resztę informacji znajdziecie na stronie rodziny Cieluchów www.t-c.pl

Nareszcie konkrety Tiger Racing Poland

W końcu opiszę konkretną firmę. Tiger Racing Ltd. Adam Cieluch - o tym mowa.

Troszkę historii firmy.
Firma powstała dawno, dawno temu , za górami, za lasami... w Bogucinie koło Poznania w 1936r. ale nie samochodami firma pana Cielucha seniora się zajmowała od początku istnienia swego. Dopiero w latach 90-tych ubiegłego wieku, Cieluchowie, a konkretnie pan Adam Cieluch i jego syn Bartosz, zakupując licencję od brytyjskiego producenta replik i kit-carów, Tiger Racing Ltd., rozpoczęli budowę repliki kilku fajnych samochodzików.

Samochody.
Pierwszy na tapetę wszedł Lotus 7even (1957-73). Samochód w konstrukcji swej bardzo prosty a poziom skomplikowania porównywalny do "naszego" niezniszczalnego "kaszlaka", tzn. pamiętam kiedy w PRLu każdy potrafił naprawić "malucha" - różnymi sposobami ale zawsze. No właśnie i tak jest też z tym lotuskiem.

Fot. Tiger Cat

Ta maszynka to już pojazd kultowy i obok replik Cobry to najczęściej powielany samochód na świecie. Standardowy zestaw bazuje na samochodzie Ford Sierra z silnikami OHC o pojemności od 1,4 1,8 i 2,0 l. (benzyna bezołowiowa) lub z gaźnikiem.
Cena takiego pełnego zestawu to 18'900,- zł netto. Tu firma poszła dalej i oferuje możliwość zestawu w częściach gdy nie mamy odpowiedniej ilości kaski, tak, to bardzo ważna informacja.


Drugi pojazd to replika AC Cobra, maszynka, od której zaczęła się moja pasja do tych aut. W firmie Cieluch to auto nazywa się Tiger 427. Powinienem teraz napisać że to co najlepsze w tym samochodzie to MOC wydzierająca spod maski, ale tak nie zrobię. Otóż to co najlepsze w tej maszynie to... cała maszyna :) i idąca za nią niesamowita historia a szczegóły tejże opowieści będziecie mogli przeczytać w moim innym blogu o motoryzacji zwanej Hot Rod hotrod-polska.blogspot.com Z mocą zapraszam za kilka dni. Teraz przytoczę tylko kilka elementów, jakie cechują pojazd Cieluchów, otóż dwa rodzaje ramy przystosowane do dwóch rodzai samochodów: Forda i Jaguara, z tym że w ramie fordowskiej moc założonego silnika gwarantowana jest do 300 Koni Mechanicznych - jeśli chcecie więcej, hmm, lepiej spytajcie szefa. Natomiast w ramie opartej na Jaguarze z silnikiem można sobie naprawdę pofolgować, bo aż do 650 KM, i tu trzeba powiedzieć że do takiej mocy trzeba mieć "jaja z tytanu", przede wszystkim dlatego, że auto ma napęd na tył. No więc jak jeździłeś przez wiele lat wozidełkami z przednim napędem, to lepiej idź do szkoły szybkiej jazdy, serio. Oczywiście nie obejdzie się bez profesjonalnych elementów zawieszenie i przeniesienia napędu plus sportowy wydech. Do dziś się pocę, gdy przypomnę sobie jak kilka lat temu, w Niemczech, miałem okazję zrobić małą rundkę na dużym parkingu, oczywiście po kilkunastu minutach wprowadzenia. SZOK !!!
Cena kształtuje się na poziomie od 50 tyś. zł do około 90 tyś. zł.

Fot. Tak wygląda Tiger 427.


Tiger może pochwalić się jeszcze jednym projektem. Jest to replika Morgana z 1935 roku, a nazywa się Tiger Hawke Połączenie elegancji i mocy wtłoczone pod stylowe nadwozie dało taki efekt, jakim ekscytują się od przeszło 70 lat, pasjonaci na całym świecie - szybko i z klasą.

Fot. to jest zdjęcie Morgana Roadstera 2 seater,
jak się skontaktuję z Tigerem to wkleję ich.

A co ciekawego znajdziemy w tym samochodzie. Przede wszystkim jest elegancko wykończony, w prawdziwie angielskim stylu z elementami drewnianych wstawek, tzn. drewniana kierownica, drewniana deska rozdzielcza, drewniana gałka zmiany biegów, oczywiście w wypasionym wariancie, jeśli tylko chcecie. Elementy mechaniczne to podobna praktyka jak w wyżej wymienionych samochodach tzn zaadoptowana z Forda Sierra.

Resztę informacji znajdziecie na stronie rodziny Cieluchów www.t-c.pl

wtorek, 11 września 2007

>Polskie moce produkcyjne

>

Zacznę od opisania polskich firm, zajmujących się sprowadzaniem, składaniem, produkcją, wreszcie sprzedażą replik i kit carów. Jest tychże firm w Polsce niewiele, to i opowieść będzie krótka :) - żałować tylko można, bo to piękny dział motoryzacji :(

Pierwszym garażem jaki tu zaprezentuję to największa firma typu kit car, a jest nią "BETA PLUS" z Gliwic. Przerabiają "maluchy" na kabriolety, zresztą bardzo fajnie i ciekawie, obdzierając do gołego poczciwego Fiacika 126. Prawdę napisawszy to z "kaszlaka" zostawiają sobie tylko silniczek, układ napędowy i zawieszenie. "BETA PLUS" zastosowała oryginalną stalową ramę a na wierzch karoserię z plexiglasu. A autko nosi nazwę Colo Cabrio 650 i kosztuje od 14'640 zł (gotowy pojazd) a same nadwozie od 3'700 zł.



Fot. Colo Cabrio 650 (zdjęcie ze strony producenta
mogliby sie tu przynajmniej postarać, ech)


Ale nie chce mi się pisać o tym dalej bo osobiście nie lubię takich śmiesznych wozidełek, no, nie trawię "maluszków" - to moja opinia, jak macie inne zdanie, to na shoutboxe napiszcie to i luz :) - więc pisać będę o nich tylko jako krótkie info i jakieś małe zdjęcie i szlus.
No i to by było na tyle jeśli chodzi o kit cary. Inne zajęcia społeczne tej firmy to tuning. papa.

Kolejna firma, to trochę lepsza produkcja, tzn. mają szerszą gamę pojazdów "rekreacyjnych" w swoim portfolio. Firma pochodzi z Katowic i nazywa się "J.A.K PROJEKT". Pan mgr Jan Kwiatkowski i jego team wyczarowuje kilka ciekawych pojazdów, m.in stylizowany na Alfę Romeo z lat '30 ubiegłego wieku, Nestor, który to jest produkowany w kilku wersjach: Nestor Standard, Nestor Majestic i Nestor Sixperson.












I widzicie sami że te samochodziki to trochę inna liga. Trochę "dziadkowni" i trochę wysublimowanego retro sportu........... yyyy, przeginam........ tak, tu także szybko się z nimi pożegnamy, wspominając tylko na koniec, że też mają kilka innych projektów, m.in Fiat Seicento Cabrio. Generalnie fajny mają ludziska pomysł na życie z tymi przerabianymi cabrioletami ale, dlaczego tak wąsko? Jedna furmanka i na dodatek fiacik, włoski fiacik? No, może się czepiam generalnie mam to ..... .

Kolejny radykalny opis (a może posmaruję tym razem? zobaczymy) w następnym prostowniku.


Spodobał Ci się ten artykuł?
Podłącz się do naszego kanału RSS , a najnowsze wpisy trafią wprost do Twojego komputera.

Polskie moce produkcyjne

Zacznę od opisania polskich firm, zajmujących się sprowadzaniem, składaniem, produkcją, wreszcie sprzedażą replik i kit carów. Jest tychże firm w Polsce niewiele, to i opowieść będzie krótka :) - żałować tylko można, bo to piękny dział motoryzacji :(

Pierwszym garażem jaki tu zaprezentuję to największa firma typu kit car, a jest nią "BETA PLUS" z Gliwic. Przerabiają "maluchy" na kabriolety, zresztą bardzo fajnie i ciekawie, obdzierając do gołego poczciwego Fiacika 126. Prawdę napisawszy to z "kaszlaka" zostawiają sobie tylko silniczek, układ napędowy i zawieszenie. "BETA PLUS" zastosowała oryginalną stalową ramę a na wierzch karoserię z plexiglasu. A autko nosi nazwę Colo Cabrio 650 i kosztuje od 14'640 zł (gotowy pojazd) a same nadwozie od 3'700 zł.


Fot. Colo Cabrio 650 (zdjęcie ze strony producenta
mogliby sie tu przynajmniej postarać, ech)

Ale nie chce mi się pisać o tym dalej bo osobiście nie lubię takich śmiesznych wozidełek, no, nie trawię "maluszków" - to moja opinia, jak macie inne zdanie, to na shoutboxe napiszcie to i luz :) - więc pisać będę o nich tylko jako krótkie info i jakieś małe zdjęcie i szlus.
No i to by było na tyle jeśli chodzi o kit cary. Inne zajęcia społeczne tej firmy to tuning. papa.


Kolejna firma, to trochę lepsza produkcja, tzn. mają szerszą gamę pojazdów "rekreacyjnych" w swoim portfolio. Firma pochodzi z Katowic i nazywa się "J.A.K PROJEKT". Pan mgr Jan Kwiatkowski i jego team wyczarowuje kilka ciekawych pojazdów, m.in stylizowany na Alfę Romeo z lat '30 ubiegłego wieku, Nestor, który to jest produkowany w kilku wersjach: Nestor Standard, Nestor Majestic i Nestor Sixperson.










I widzicie sami że te samochodziki to trochę inna liga. Trochę "dziadkowni" i trochę wysublimowanego retro sportu........... yyyy, przeginam........ tak, tu także szybko się z nimi pożegnamy, wspominając tylko na koniec, że też mają kilka innych projektów, m.in Fiat Seicento Cabrio. Generalnie fajny mają ludziska pomysł na życie z tymi przerabianymi cabrioletami ale, dlaczego tak wąsko? Jedna furmanka i na dodatek fiacik, włoski fiacik? No, może się czepiam generalnie mam to ..... .

Kolejny radykalny opis (a może posmaruję tym razem? zobaczymy) w następnym prostowniku.



poniedziałek, 10 września 2007

Jak w 3 miesiące stworzyć bloga który zarobi dla Ciebie na wakacje

Myślisz, że to nie możliwe? Powiem Ci coś. W XXI wieku blogi są częściej odwiedzane niż niektóre serwisy. Mój bloga zarobił w przeciągu trzech miesięcy więcej niż moja strona www czy kursy mailowe. Zaczynałem od zera tworzenie bloga. Nie miałem zaplecza do pozycjonowanie i nie wykupiłem, żadnych ekstra reklam czy mailingów. Do założenia zyskownego bloga potrzebujesz zero złotych i zero groszy...Mój blog ma dziennie nawet ponad 150 odwiedzin i liczba rośnie z dnia na dzień. Mam stałych czytelników, którzy uwielbiają czytać co piszę. W Google blog stoi na drugim miejscu na frazy "uwodzenie, blog". Stworzyłem swój niepowtarzalny system promocji bloga. Jeśli chcesz zobaczyć mój blog zapraszam na http://www.uwodziciel.blogspot.com. Uwodzenie Blog gdzie pomagam facetom z ich problemami.

Załóż bloga na bezpłatnym serwerze. Liczy się czas!

Jasne, że umiem zainstalować wordpressa na swoim serwerze, ale korzystając z bezpłatnego serwera mam łatwiej przy pozycjonowaniu. Skorzystałem z bloga "google" www.blogspot.com. Przy wybieraniu darmowego miejsca na blog zobacz czy ma funkcje dodawania i edycji kodu. Blogspot ma.

Interesująca i niszowa tematyka

Widzisz w sieci jest już sporo dużo starszych blogów niż mój. Dlaczego właśnie mój się wybił? Stworzyłem coś unikalnego. Mój blog www.uwodziciel.blogspot.com jest jedynym blogiem w sieci, gdzie użytkownicy mogą dostawać bezpłatne porady. Wystarczy, że napiszą do mnie emaila a ja odpisuje im na blogu. U profesjonalnych trenerów sporo takie akcje kosztują. Po za tym staram się codziennie dodać interesujący artykuł, poradę czy recenzję. Zachowuje anonimowość czytelników.

E-społeczność

Musisz stworzyć e-społeczność. Pisz ciekawie i mądrze szybko zyskasz czytelników i staniesz się autorytetem. Jeśli ja mówię, że ta książka jest dobra to rzeczywiście tak jest. Nie kłam czytelników. Jeśli coś Ci nie pasuje w jakieś publikacji to napisz o tym. Załóż Shoutboxa na blogu. Chwila roboty, a zawsze jakiś użytkownik napisze. Po drugie odpowiadaj na komentarze. Niech czytelnicy mają z tobą kontakt. Zostaw maila dla czytelników. Niech piszą do ciebie, zachęcaj ich do tego.

Darmowy Biuletyn

Zostaw możliwość zapisania się na darmowy biuletyn, czy powiadomienie o nowościach na blogu. Aby zachęcić czytelników do zapisania się dodaj jakiś ciekawy gratis. Sprawdź jak ja to rozwiązałem na blogu www.uwodziciel.blogspot.com.

Dodaj reklamy

Jeśli zapisałeś się do programu partnerskiego dodaj reklamy. Z boku strony/bloga. Reklamy przenigdy nie powinny być nachalne. Reklamując seksualny klucz wrzuciłem okładkę ebooka i opis " Z tego ebooka uczyłem się ja ". To zachęca do kliknięcia i do kupienia pod warunkiem, że jesteś autorytetem i nie oszukujesz ludzi. Tak samo jak piszesz recenzję, przedstaw dobre i złe strony publikacji.

Miej swój styl pisania.

Według jednego czytelnika mam swój styl pisania "masz na tyle 'swoją' wizję i styl pisania[....] fajnie łączysz ostre zwroty z łagodną tematyką i na odwrót, to przyciąga i jest dobre".

Pozycjonowanie

Google lubi blogi często aktualizowane, z dużą ilością artykułów i liczbą odwiedzin. Jeśli masz już bloga i kilka notek, reklamuj się na forach (za zgodą administratora), czy innych blogach. Ja napisałem kilka emalii do ludzi, którzy także mają blogi o podobnej tematyce. Żaden nie chciał się wymienić linkiem. Ich strata, google wyniosło mój blog ponad ich. Mogli na tym skorzystać. Jeśli będziesz miał czytelników pisz mądre artykuły i pozwalaj je przedrukować. Najlepiej dodaj ich do takich serwisów, które się tym zajmują. Podczas dyskusji na forum, czy innych blogach nie zapomnij zostawić adresu. Jeśli jesteś ekspertem w danej dziedzinie, bądź masz odpowiednie umiejętności czytelnicy sami będą ściągać i podawać twój adres innym. Im więcej czytelników tym więcej zarobisz.

Mój blog zarobił ostatnio więcej niż moja strona http://www.podstawyebiznesu.pl o podstawach E-Biznesu czy kursy, które kiedyś promowałem. Dziennie aktualizowanie bloga zajmuje mi 15minut. Więc myślę, że raczej się opłaca. Jeśli chcesz wiedzieć więcej o zarabianiu na blogach wpadnij na moją stronę www.podstawyebiznesu.pl


----------
Ten artykuł pochodzi z serwisu http://www.artykularnia.pl - źródła darmowych artykułów do przedruku!

niedziela, 9 września 2007

Pisanie Tekstów i korzyści jako drugi element skutecznej oferty

Jak sprawić, by produkt błyszczał jak cenne złoto? Co przyciąga wzrok klientów? KORZYŚCI. Konkretne i ważne korzyści. Podstawowa zasada pisania ofert reklamowych to zebranie cech produktu i zamiana ich na korzyści.

Na pierwszym etapie tworzenia skutecznej oferty reklamowej spisywałeś wszystkie możliwe fakty na temat oferowanego produktu. Dziś przemienisz te fakty w złoto. Dlaczego w złoto? Bo przyciąga wzrok swoim blaskiem, jest cenne i każdy chce go mieć jak najwięcej! Tak właśnie trzeba zaprezentować reklamowany produkt: by przyciągał wzrok i wzbudzał pragnienie posiadania. To jest prawdziwe Pisanie Tekstów.

Jak sprawić, by produkt błyszczał jak cenne złoto? Co przyciąga wzrok klientów? KORZYŚCI. Konkretne i ważne korzyści. Podstawowa zasada pisania ofert reklamowych to zebranie cech produktu i zamiana ich na korzyści. Wszyscy (na pewno?) o tym wiedzą, jednak mało kto w rzeczywistości realizuje ten postulat.

Pokażę Ci bardzo prosty sposób na zamianę cech produktu na złoto, którego zapragną klienci. Jeżeli zebrałeś duża liczbę faktów, to najgorsze masz już za sobą. Roboczy tekst naszpikowany konkretami jest bowiem podstawą tej alchemicznej przemiany. Pisanie pójdzie Ci tak gładko, jak doświadczonemu narciarzowi zjazd po prostym, ośnieżonym stoku.

Co produkt daje klientowi?

Sięgnij więc teraz do opisu produktu i zaznacz w nim wszystkie zdania z czasownikami, które mówią co on robi i jak działa. Powinny tam znaleźć się stwierdzenia tego typu: “Ten zestaw grzewczy dostosowuje temperaturę ogrzewania do warunków panujących na zewnątrz domu”. Teraz dalej. Do każdego z wybranych zdań dopisz odpowiedź na pytanie: I co z tego? W naszym przykładowym zdaniu zdaniu, może to wyglądać tak: “Dzięki temu w każdych warunkach pogodowych twój dom jest zawsze ciepły i przytulny, a kocioł spala tylko tyle paliwa ile potrzeba. W ten sposób nie zmarnujesz ani grosza ze swoich pieniędzy”.

Oto korzyści. Konkretne i atrakcyjne jak złoto. Bo kto nie chciałby ciepłego i przytulnego domu, gdy na zewnątrz trzaska mróz? Kto lubi niepotrzebnie marnować swoje pieniądze? Widzisz, jakie to proste? Wymaga tylko znajomości faktów i wysilenia wyobraźni.

Kiedy spiszesz listę wszystkich korzyści, masz w ręku swoje złoto. Teraz trzeba je wypolerować, by jeszcze jaśniej świeciło (i kusiło swoim blaskiem klientów).

Jak ożywić kamień?

Przejrzyj swoją listę i znajdź wszystkie opisy produktu, w których występuje słowo ‘jest’. Czasownik ten jest największym wrogiem opisów. Jeśli bowiem piszesz, że coś ‘jest’, to używasz statycznego opisu w stronie biernej. I użytkownik pozostaje bierny, nic go nie porusza. A ty chcesz przecież zdobyć go swoją ofertą, więc musi ona być dynamiczna, a nie martwa jak kamień. Jeżeli któregoś zdania nie jesteś w stanie zamienić na stronę czynną, usuń je. I tak na nic Ci się nie przyda, a może uśpić czytelnika. A ty chcesz przecież poruszyć go i doprowadzić do NOR.

Dotrzeć do klienta

Kiedy już wypolerujesz swoją złotą listę korzyści, czas ją sprzedać. Aby tego dokonać, musisz wiedzieć kim jest docelowy klient. Weź więc następną kartkę i spisz wszystko co wiesz o odbiorcy swojej oferty. Kim jest, czego szuka, jakie są jego cele, pragnienia, potrzeby a także problemy.

Kiedy to zrobisz, sięgnij po listę korzyści i zaznacz na niej to, co według twojej wiedzy jest najważniejsze dla klienta. Na tyle ważne, by zechciał za to zapłacić. Ponumeruj korzyści według wartości dla czytelnika oferty. Następnie wybierz jedną najważniejszą korzyść. Taką, której potencjalny klient nie będzie w stanie się oprzeć. Z niej zrobimy główne przesłanie oferty.

Co zrobić, gdy żadna z korzyści nie jest powalająca? Znaczy to, że jeszcze do niej nie dotarłeś. Pomyśl, dlaczego ludzie kupują (bądź będą kupowali, gdy jest nowością) twój produkt? Co to im daje? Poszukaj najważniejszej przyczyny zakupów.

Oferta nie kreuje potrzeb

Mam nadzieję, że już zauważyłeś, iż tworzenie ofert nie jest kreowaniem potrzeb, lecz ich odkrywaniem i zaspokajaniem. Dobry i skuteczny tekst reklamowy jest tylko pośrednikiem pomiędzy klientem a produktem. Łączy on potrzeby i pragnienia klienta z korzyściami, jakie oferuje produkt.

Gdyby porównać ofertę do rakiety, to na tym etapie masz już ją zasadniczo zbudowaną. Spisując korzyści ważne dla klienta, nakierowujesz rakietę na właściwy cel. Kolejnym krokiem będzie wystartowanie ofertowej rakiety. To będzie decydujący moment, bo od jego realizacji zależy powodzenie całej misji. Jeśli bowiem start będzie za słaby (za mały ciąg) rakieta pomimo huku i ognia nie dotrze do celu. Jeżeli zaś przesadzisz z ciągiem rakiety podczas startu, poleci ona za daleko. Przygotuj się na ciężką pracę.

Powodzenia!


----------
Ten artykuł pochodzi z serwisu http://www.artykularnia.pl - źródła darmowych artykułów do przedruku!

Jakie 7 cech programu partnerskiego pozwoli Ci zarabiać dobre pieniądze

Jak zacząć naprawdę zarabiać w programach partnerskich?

Zarabianie przez internet stało się faktem. Coraz więcej ludzi zarabia w ten sposób naprawdę duże pieniądze, uczestnicząc w programach partnerskich. Ich zaletą jest możliwość rozpoczęcia współpracy od zaraz, bez konieczności inwestowania własnych środków finansowych. Na porządku dziennym stały się zarobki na poziomie kilku - kilkunastu tysięcy zł miesięcznie. Jak więc wybrać dobry program partnerski?

Programy partnerskie płacą za różne działania. Najpopularniejszymi są:

- prowizja za sprzedaż produktu lub usługi

- prowizja za zapisanie się (członkostwo)

- prowizja za kliknięcie w reklamę, link lub banner

- prowizja za depozyt (klient zapisuje się do firmy i wpłaca jakąś sumę pieniędzy - Partner otrzymuje określony % od tej kwoty)

- prowizja z dochodu poleconych nowych partnerów

Cechy dobrego programu partnerskiego:

- wysoki procent prowizji dla Partnera - niektóre programy oferują 75 % prowizji od sprzedaży produktu lub usługi

- wysoka kwota za sprzedaż jednostkową - co najmniej 50 € otrzymasz za polecenie nowego klienta w Gambling Affiliation

- częstotliwość wypłat - co najmniej co 30 dni, a niektóre firmy płacą co 14 dni

- możliwość wyboru sposobu, w jaki chcesz otrzymywać pieniądze. Zwykle jest to przelew bankowy, Neteller, PayPal, Epassporte, WebMoney lub czek

- możliwość wypracowania sobie stałego, pasywnego dochodu

- różnorodność materiałów promocyjnych: linki, bannery, teksty maili lub gotowe artykuły do wklejenia na swoją stronę

- duży zasięg terytorialny programu i kilka wersji językowych dla klientów i partnerów.

Za najlepsze programy partnerskie uważam te, które płacą za co najmniej dwa działania. Jeśli masz stronę z dużym ruchem z Europy Zachodniej, USA i Kanady, polecam Peak Click. Możesz w nim zarabiać nawet 3,4 USD za kliknięcie i polecać do współpracy nowych Partnerów. Z ich zarobków również będziesz mieć dochód. Firma płaci co 14 dni i masz możliwość wyboru sposobu, w jaki chcesz otrzymywać pieniądze. Do współpracy w tym programie niezbędna jest przynajmniej podstawowa znajomość języka angielskiego.

Szczególnie polecam również Gambling Affiliation, w tym programie nie musisz znać angielskiego, aby zarabiać pieniądze. Dla klientów i Partnerów dostępne jest 14 wersji językowych, w tym również polska. Za pozyskanie nowego klienta otrzymasz co najmniej 50 € i również możesz wybrać, jak chcesz otrzymywać pieniądze. Możesz również otrzymywać pieniądze z dochodu poleconych przez siebie nowych Partnerów.

Ważne: Wielu ludzi próbuje oszukiwać przy zapisywaniu się do programu partnerskiego poprzez pominięcie Twojego numeru identyfikacyjnego. W takim przypadku nie otrzymasz należnej Ci prowizji, pomimo że klient dowiedział się o zaletach programu od Ciebie. Aby tego uniknąć, polecam zastosować ukrywanie linku. Służy do tego bezpłatny serwis www.tinyurl.com, wystarczy wkleić w nim swój link do polecania nowych klientów/partnerów, a system skróci link i ukryje Twój nr identyfikacyjny w programie.

Wysokich zarobków!

----------
Ten artykuł pochodzi z serwisu http://www.artykularnia.pl - źródła darmowych artykułów do przedruku!


poniedziałek, 3 września 2007

Zanox Sposób na spore zarobki przez internet

zanox - make more money!
Zarób więcej pieniędzy przez Internet

Teraz darmowa rejestracja i zdobywanie nowych dochodów!

Robimy wiele, aby ułatwić Ci zarabianie pieniędzy w Internecie. Trud się jednak opłaca: technologie stworzone przez zanox pozwalają firmie zajmować czołową pozycję na światowych rynkach.

Możesz mieć z tego prawdziwe korzyści:
- Z początkującego użytkownika stać się profesjonalistą
- Profesjonalne systemy spełniające najwyższe wymagania
- Natychmiastowe zarabianie pieniędzy, także bez doświadczenia
- Wszystkie oferty są bezpłatne i niezobowiązujące

Znajdź to, co najlepiej do Ciebie pasuje.
  • Zrób ze swojej strony prawdziwą kopalnię złota
Po co pracować, jeśli Twoja strona internetowa, blog lub poczta elektroniczna mogą zarabiać dla Ciebie?
Nie musisz przy tym znać się na Internecie. Ułatwi Ci to nowoczesna technologia firmy zanox.

W taki sposób zarobisz więcej

  • Wyjątkowe możliwości przystosowane do Professional Publisher
Skorzystaj z wielu wyjątkowych ofert, dzięki którym
maksymalnie zwiększysz swoje przychody.

Wykorzystaj w pełni swój potencjał

  • Twoja rekomendacja jest dużo warta
Na jednej wiadomości elektronicznej możesz zarobić do 100 euro, jeśli skutecznie zarekomendujesz produkt.
Zarekomenduj i pobierz prowizję

  • Wyjątkowe możliwości przystosowane do Professional Publisher
Skorzystaj z wielu wyjątkowych ofert, dzięki którym
maksymalnie zwiększysz swoje przychody.

Wykorzystaj w pełni swój potencjał

  • Optymalny marketing w wyszukiwarkach
zanox-Look@: dzięki naszej opcji Bid-Management, opartej na modelu CPO, Twoje oferty i zyski pójdą w górę.
Zajmij miejsce w czołówce

  • Większy zysk z serwisem internetowym API Zanox
zanox developer kit umożliwia partnerom biznesowym i klientom dostęp do bardzo wielu funkcji w sieci reklamowej zanox.
Otwarta droga do sukcesu